Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

51 punktów Brewera na ławie. W innych okolicznościach mogłoby to człowieka wkurzyć, choć w sumie to po krótkim zastanowieniu i tak wkurzyło...

Pozdrawiam

Benon napisał(a):51 punktów Brewera na ławie. W innych okolicznościach mogłoby to człowieka wkurzyć, choć w sumie to po krótkim zastanowieniu i tak wkurzyło...

Pozdrawiam

Aż spojrzałem ile wykręcił... 102,50, nieźle. Końcówki sezonu rządzą się swoimi prawami.

W każdym razie gratulacje tytułu mistrzowskiego, ale będziesz miał w przyszłym sezonie kłopot ze zmieszczeniem się w salary cap. Najlepsza dziesiątka robi u Ciebie aż 450 fp

Nawet mi nie mów...
Postanowiłem nie myśleć o tym do czerwca/lipca.
Będę miał grubą zagwózdkę, bo we wszystkich trzech keeperach w jakich gram salary będę miał grubo ponad 500.

Wiedzcie więc, że w wakacje będę niezwykle upierdliwy i namolny. Póki co wiem tyle, że nie do ruszenia są Joakim i Wall, a w zamian za pozostałych oczękuję picków oraz młodszych, piękniejszych, a co najważniejsze "tańszych"...

Pozdrawiam

bij miszcza
damy Ci tylko, starych, słabych i bez perspektyw

Benon, czekam na propozycje przez całe wakacje

Ja z całą pewnością niezadowolony być nie mogę, planowałem atak w tym sezonie i się nie zawiodłem. Ostatnie sezony były słabe, ale potencjał w drużynie był. Oczywiście sezon życia Lowry'ego mi pomógł, przyzwoicie grał również Robin, no ale jednak generalnie mój team to brygada zadaniowców, którzy pewnie nie będą łakomymi kąskami na rynku, niemniej poza Lovem i Lowrym każdy jest na sprzedaż.
Lepszego wyniku tym teamem osiągnąć nie mogłem, no ale jeśli za rok chce się ten wynik chociaż powtórzyć, niezbędny jest upside formy u kilku zawodników, a obiektywnie patrząc, może poza Markieffem, nie wiem kto to może osiągnąć. Choć Robin ma pełne podstawy by być wartościowym środkowym, a Livingston jest nieobliczalny. No jeszcze Bradley moze coś zdziałać, bo ten sezon, okraszony kontuzjami, mu nie wyszedł. No ale żaden z nich nie jest materiałem na jakąś gwiazdę.
Z zejściem z salary nie będzie problemu, wywali się jednego i po problemie.

Intrygującym grajkiem wg mnie jest Kelly, koleś jak na podkoszowego ma świetną motorykę, ale warunki fizyczne nie sprzyjają do owocnej gry na "4". Ale nie jest to dla mnie zawodnik, który powinien zginąć w przyszłorocznej rotacji, choć oryginalny skład lakersów z tego sezonu i ciągłe kontuzje powodowały, że tam wybił się praktycznie każdy.

będą jakieś uaktualnienia w rosterach?

w ogóle jak będzie wyglądało wyliczanie kolejnosci draftu bo widze,ze cały czas mozna jeszcze zaniżyć.

goozman napisał(a):jeśli wracamy do stanu osobowego sprzed przekroczenia to Vic nie powinien mieć też Hinricha i -121,50 pkt zdobytych przez Hinricha i Cartiera (ja akurat nie grałem żadnego meczu "zdobytymi" ludzikami)

9,5 pkt między miejscem 4 (Musli) i 3 (Vic) w tym momencie..

Nadszedł czas podsumowań...

Przed sezonem nie zakładałem nawet możliwości zakończenia rywalizacji poza podium a skończyło się na 5. miejscu... Wynik sam w sobie tragiczny nie jest, ale skład z jakim zostałem na następną kampanię już tak. Kontuzje zmuszały mnie do pozbywania się młodych grajków i obecnie zostałem z pojedynczymi zawodnikami z upside'em. Będzie ciężko jakoś to przebudować żeby za rok znów marzyć o podium.

Serdecznie gratulacje dla całego podium i szczególne dla Benona za zebranie kapitalnej ekipy

Po problemach Westbrooka już wiedziałem, że w tym sezonie mistrza nie będzie, ale 3 miejsce było w zasięgu i udało się. Graty dla Benona i Bulka. Cel minimum na przyszły sezon: podium.