Dzięki
Do samego końca łeb w łeb, ale upragniony tytuł mistrza jest
Dzięki Gerard za finał emocjonujący do ostatnich chwil ostatniego dnia naszego pojedynku, którym chyba godnie podsumowaliśmy nasze udane sezony. Po 18 zbiórkach i 4 przechwytach jakie wywalczyłeś w derbach LA w niedzielę, byłem przekonany, że trzeba będzie dalej kombinować. Powinienem jednak zostać przy pierwszym planie- Noah za Drummonda, a nie Jerebke.
Przykre niespodzianki jakie mnie w finale spotkały w postaci wakacji/kontuzji moich liderów sprawiają, że myślę też w przyszłości o roto, bo podobno (pewien nie jestem, bo rzadko gram w tym systemie, musżę wiec popytać kolegów specjalistów od roto
) to sprawiedliwsza formuła i nie odczuwa się ich aż tak boleśnie w decydującym momencie sezonu. Z ustalaniem planów całe szczęście jednak spieszyć się nie musimy.
A tak w ogóle to chyba ciekawy sezon za nami, ze względu na "nieciekawą", pokrywającą się z regularem kolejność półfinalistów
.
Na kolejne emocje parę miesięcy poczekamy... Dzięki wszystkim za grę