Miejsce wpisu to pomyłka, nie wiem jak to się stało
Miło, że czytasz forum nie tylko w wątkach, które Cię interesują
Moje przesłanie jest następujące: tutaj nie ma miejsca na olewusów a taką właśnie masz opinię po swoich epizodach w h2h. Jeśli z góry zakładasz, że porzucisz drużynę po pierwszych niepowodzeniach - daruj sobie. Jeśli dla odmiany zamierzasz rzetelnie pograć - wrota otwarte (niezależnie od formuły). Liczę na to drugie, nie ukrywam.