Panowie (Panie?), przepraszam, że nie było mnie na drafcie. Net został mi odcięty i na ostatnią chwilę nie byłem w stanie dostać się do jakiegoś łącza. Ja sam najbardziej cierpię, bo uwielbiam drafty! Ale...
Naprawdę jestem zaskoczony, jak ciekawy skład wybrał mi komputer. Zawsze chodziło mi po głowie, że skoro od paru lat tak sobie mi idzie z draftami, to może zostawić to losowi? Oczywiście nadal to z automatu, więc mam dziurę na C i PG. Przypadkiem wyszedł mi skład pod ciekawą strategię, zupełnie odwrotną niż Cieglo. W zeszłym sezonie też właśnie myślałem o tym, żeby się skupiać na konkretnych statach. Najpierw może mój skład, z draftu, już nieaktualny zresztą.
1. Shawn Marion - niżej niż ranking, sam nie wiem, czy bym go wziął, trochę ?, ale jednak chyba był zaniżony, nadal będzie miał dużo różnych stat i raczej będzie więcej zbierał i rzucał niż w Phoenix, za to więcej TO
2. Chauncey Billups - też nie wiem, czy sam bym wybrał
, bo coś mi się wydaje, że Stuckey zacznie szaleć w tym sezonie już
3. Rasheed Wallace - tego bym brał, pod nowym coachem ma grać bliżej kosza, więcej rzucać i zbierać
4. Mike Dunleavy - jak patrzę, kto szedł przed nim, to muszę podziękować automatowi i cieszy mnie tak nisko, dużo puntków, dobry FG%, dwie trójki i 5REB
5. Ray Allen - 2,5 trójki i 90FT% - trochę niedoceniony tutaj, to wysokiej klasy gracz h2h, mocno pcha dwie kategorie
6. Jason Terry - raczej będzie grał mniej niż rok temu, ale czasem może wyskoczyć z meczami po 20 parę punktów, średni wybór chyba jednak
7. Anthony Parker - stary, ale jary, rok temu jeden z fundamentów mojej drużyny, też pewnie zjedzie z formą
8. Jamario Moon - też nisko, cieszy mnie ten wybór, polepsza znacząco te mniej efektowne staty, cenny gracz h2h
9. Drew Gooden - cenne źródło zbiórek, których nie mam praktycznie w ogóle, dlatego fajnie, że wszedł tak nisko ktoś kto ma ich sporo
10. Spencer Hawes - super wybór, jeśli w sezonie będzie grał chociaż w 2/3 tak jak w pre season to jest duuuży steal
11. Daniel Gibson - chyba do wywalenia, trzeba zobaczyć, jak się zacznie sezon, z Mo raczej nie pogra
12. Steve Blake - już nie ma go w składzie, w Portland też się robi tłok
13. Chris Quinn - może nawet wyjdzie w S5 w Miami, ale nie za bardzo w niego wierzę
Dwóch ostatnich już wymieniłem na Thadeusa Younga, którego już ktoś wywalił. Błąd, Tadeusz będzie wychodził w S5 obok Branda, nauczył się rzucać za 3, dobrze zbiera i przechwytuje piłki. Poza tym czynnik drugiego sezonu - gracze robią największe postępy wtedy, warto mieć takich w składzie, małe ryzyko, duża ewentualna premia. Na drugie miejsce wszedł Nesterovic, bo nie mam C. Może będzie grał więcej w Indianie, ale raczej szukam kogoś na to miejsce.
Jaka mi zatem wyszła strategia...
. Będę potęgą w... FT%! Billups, Allen, Dunleavy już mi to gwarantują. Do tego mało strat (nie mam PG) i dużo trójek (za dużo SG). Całkiem nieźle z BLK, jak na brak C i w porządku ze STL. Nie za bardzo ma kto zbierać i zdobywać punkty. Trochę śmiesznie. Rok temu cały skład prawie wymieniłem w sezonie, teraz też się zapowiada intensywna budowa.
Trade'y? Bardzo chętnie, potrzebuję PF/C, który ma dużo zbiórek i BLK. Mogę oddać każdego gracza, nie przywiązuję się za bardzo. Otwarty jetem na trade'a na wysokim szczeblu. Polecam się ludziom, którym brakuje trójek i FT%, najchętniej oddam jednego SG, bo mam ich za dużo.