Dla mnie to porażka, tym bardziej, że bronię nieoficjalnego tytułu mistrza. W zeszłym roku w mocno zbliżonym składzie ligi pojechałem wszystkich (no może nie do końca wszystkich) bez mydła. Teraz nawet na pierwszą szóstkę liczyć nie mogę
Trudno, trzeba walczyć o miejsce numer 7, ale już widzę, że będzie to trudne. Słaby sezon. Tak jak w zeszłym sezonie kontuzje pomogły mi, tak w tym wyeliminowały mnie z walki o PO. Sami przyznajcie - skład miałem na co najmniej pierwszą szóstkę. Uważam, że draft mi się udał i gdybym miał wybrać tych samych zawodników po raz drugi to nie wahał bym się. Trudno.
Na pewno niespodzianka to brak w PO Bukkake i Husarii. Świetnie od dna odbiło się Headhunters i Donki.
Za rok się odgryzę. Będzie też liga sznurowadlo-points only (jak na e-nba).
W tym sezonie pocieszam się ligą publiczną yahoo - zająłem tam po sezonie regularnym 2 miejsce i ten tydzień pauzuję czekając na przeciwnika w półfinale