przez marcelomattsoy 20 mar 2015, o 12:23
Sezon fantasy ma 2 części, tak jak sezon NBA tak naprawdę 3 części (przed ASG, po ASG i PO). U nas jest RS i PO. Na każdą z tych części trzeba zrobić strategię. Ja trejdy w trakcie sezonu robię głównie pod PO - wymieniam graczy z kiepskim rozkładem gier na gości z lepszym. FA dobieram tak, by grali jak najwięcej gier itd. Chyba jak każdy.
Kontuzje, resting i tanking można obczaić już podczas ASG w NBA. Ba, od dawna wiadomo, że takie GSW, Hawks będą dawali więcej luzu zawodnikom. W przypadku Duncana odpoczynku teraz nie będzie, bo Spurs muszą walczyć o PO. NOH i OKC są zbyt blisko ,żeby TP, Kawhi, Green czy TD nie grali.
Martwić muszą się userzy mający graczy Warriors i Hawks plus takie Denver. Philly to totalna rozpierducha, NYK to 2 graczy, Boston co chwila wyskakuje inny Filip z konopii. Taki okres i on jest super. Ja czekam na ten okres z utęsknieniem, bo mogę naprawić błędy przeszłości i trzeba podejmować ryzyko. Tu już nie ma czasu na kiszenie takiego Conleya, który zagra lub nie. Trzeba podejmować szybkie decyzje po 2 dni prześpisz i po Tobie.