Ciekawie mi się ułożył draft, przynajmniej na początku i miałem dużego stresa by tego nie zj..ć:
1. (2) LeBron James (Cle - SF,PF) - Liczyłem po cichu, że James nie pójdzie z 1 i udało się. Liczę, że będzie lokomotywą jak zawsze.
2. (23) Nicolas Batum (Por - SG,SF) - Czemu do wszechstronnego Jamesa nie wziąć wszechstronnego Batuma. W Portland dużo minut gwarantowane.
3. (26) Klay Thompson (GS - SG,SF) - Kolejny SF. Liczę na progres i duuuzo trójek.
4. (47) Ricky Rubio (Min - PG) - najwyższy czas by zabezpieczyć PG z asystami, jeśli się nie połamie to przy składzie Minnesoty gwarantuje dużo asyst.
5. (50) Marcin Gortat (Was - C) - pora na wysokich, na początek Marcin.
6. (71) Nerlens Noel (Phi - PF,C) - tu pojawiają się pierwsze wątpliwości. Oby wypalił bo wziąłem go zamiast Sandersa, który mi uciekł przed kolejnym wyborem
7. (74) Jonas Valanciunas (Tor - C) - wolałbym PF/C ale co zrobić.
8. (95) Isaiah Thomas (Pho - PG) - nikt w niego nie wierzy a ja myślę, że w Phoenix dalej będzie wymiatał
9. (98) J.J. Redick (LAC - SG) - solidne cyferki mam nadzieję
10. (119) Jarrett Jack (Bkn - PG,SG) - kostki Williamsa
11. (122) John Henson (Mil - PF,C) - 15/10/2/2?
12. (143) Anthony Bennett (Min - SF,PF) - jak odpali to będzie bomba jak nie to się wywali
13. (146) Shabazz Napier (Mia - PG) - S5 w Miami?