Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

Duncan na FA, czasy sie zmieniaja

Bierz, okazja. Straciłem cierpliwość.

Przemeblowanie w składzie. Duncan poleciał. Kto jeszcze? Wyjdzie niedługo. Ostatni dobry wynik z Fluberem jeszcze nie uwzględnia roszad ale trzeba się zbroić. Teraz powinno być łatwo. Przynajmniej na papierze.

Udało się wyrwać ostatniego dnia zwycięstwo, ale muszę przyznać, że Kapitan wykonał w ostatnim czasie dobrą robotę przy dobieraniu graczy z FA (Barnes i Casspi to na ten moment steale) i musiałem sporo kombinować w tym tygodniu. Okazało się, że dodanie do składu Biyombo było decydujące, dzięki czemu ostatecznie udało się wygrać bloki i zbiórki. Mimo słabej pozycji w tabeli jeszcze Muminy na pewno urwą punkty wyżej notowanym zespołom
W przypadku Duncana to moim zdaniem słuszna decyzja, nie było na co czekać. Teraz mnie czeka podobny dylemat co zrobić wobec zmniejszenia roli Randolpha w Grizzlies, ale dam mu jeszcze szansę na ogarnięcie się

Gramy jak nigdy, przegrywamy jak zawsze. Gratulacje Swarley. W budżetówce już na szczęście jakiś czas temu udało się odwrócić złą passę, tutaj niestety nadal nie idzie. Faktycznie z Biyombo wstrzeliłeś się idealnie (miałem go brać, ale Plumlee wydał mi się lepszym wyborem w dłuższej perspektywie), do tego miałeś aż o 38 strat mniej niż we wcześniejszym tygodniu, a u mnie nie zagrał w sobotę Gasol. Wszystko to wydatnie przyczyniło się do kolejnej pechowej porażki w tym sezonie. Niestety tragiczny początek odbija mi się teraz czkawką, bo mimo że moi gracze wreszcie się rozkręcili to akurat mam teraz ciężkich rywali i trudno odrabiać straty.

Wychodzi mi, że Pantery rozjechałbym 8-1 w korespondencyjnym pojedynku, ciekawe jak będzie teraz.

ja na Nowy Rok życze wszystkim 2 rzeczy

- zdrowia zawodników, bo ja już chyba musze planować na kolejny sezon i bronić utrzymania się w 2 lidze
- żeby w końcu dodać IR do składów i pójść w XXI wiek. Zmiany nie bolą, ale w przypadku starty zawodnika z 1 - 2 rundy draftu nie skońćzy to sezonu a pozwoli przetrwać

Kazdy kto trafi na mnie ma fuksa teraz. 3 kontuzje graczy, których raczej nie wywala się ze składu, choć beal już był bliski gdyby nie update.

1 kontuzję przeboleję, 2 jeszcze też, ale 3 i to Griffina już nie.

Będę Szefie walczył, tobie też wypadł Bledsoe, ale to jednak jest 1 do 3. Mi ucieka 12 gier 3 zawodników ze średnią 20pkt, ok 8 zb, 4 as, 1 stealsa których nie nadrobię 5 add/dropami jakichś ciołków z FA.

Pozdrawiam

Wow

8-1 bez Griffina i Beala z 2 meczami Galinarego.

Cóz - Draymond chyba przeczuwał, że gra ze szkalującym go Cięglarzem i pokazał co znaczy "Overrated"

Pozdrówka dla wszystkich w Nowym Roku

Gratki Czuję, że spadam w tym roku z ligi. Cóż, h2h mi ostatnimi czasy nie służy, w przeciwieństwie do zadziwiająco wysokich pozycji w ligach roto. To rzecz jasna nie oznacza, że złożyłem broń.

Przeraża mnie poziom mojego olewania tej ligi, trzeba się wziąć do roboty bo jak spadnę to chyba będzie znaczyło że czas kończyć karierę w h2h.

Hehe, mam podobne odczucia tyle, że olewki nie ma, robię co mogę ale po prostu nie ma z czym pracować. Teraz nasz mecz na "szczycie"