[2010/2011] Draft/rozgrywki - liga budżetowa

[cieglo]

Dario ma tylko jedną wygraną mniej w tabeli. W czym rzecz?

Tak czy inaczej pamiętaj: "sznurowadlo. where amazing happens". W końcu na drafcie pojawiło się 17. osób

[Dariomeus]

bulek, możesz bardziej rozwinąć swoją wypowiedź?
d.

[fly guy]

Minimum przyzwoitości osiągnięty czyli awans do P-O. Teraz zadanie niemożliwe - pyknąć Benona

Btw, czy Wy też macie problem z add/dropami? Ja czasem muszę próbować kilkanaście razy zanim mi pójdzie. Często pojawia się w zakładce 'add' lub 'my watch list' biała plansza i dupa.

[AIR_MJ]

Btw, czy Wy też macie problem z add/dropami? Ja czasem muszę próbować kilkanaście razy zanim mi pójdzie. Często pojawia się w zakładce 'add' lub 'my watch list' biała plansza i dupa.

Mam ten sam problem, yahoo coś zamula.

[bulek]

No to sezon zakończony. Szkoda, ze nie ma play-outów.

Liga była na zasadzie eksperymentu, teraz wiem, że kiepskim rozwiązaniem było oszczędzanie kasy w drafcie. Lepiej było wydać więcej kasy na gwiazdy, a najsłabszych i tak sie wywalało pozniej na FA.

Ale draft był interesujacy i za rok mozna to powtórzyć.

Co do add/drops to myslałem, ze tylko u mnie coś swiruje, ale z tego widać, ze nie tylko

Dzięki za sezon panowie!

[Gerard]

Ciężki maczap z Szogo, oj ciężki...
Przed ostatnią nocą pozamiatane w stratach, blokach, trójkach i raczej w skutecznościach [3-2 dla szogo]. Róznice w pozostałych - 17 pkt, 1 zbiórka, 4 asysty i 3 steale, w dodatku chyba straciłem Derona... Nie ma to jak playoffy w H2H!

[goozman]

Love sie popsul ale awans do polfinalu jest - tylko teraz jak w oslabieniu ugryzc Benona?:)

[fly guy]

Benon ograł mnie bez Scoli i Gaya, z nimi to byłby pogrom.

Niestety rotacja kolesi z FA skutkowała zbyt dużą ilością strat, a w pkt czy reb nie udało się dogonić Benona. Cóż, może kolejnym razem

[El-Maniaque]

No niestety nie udało się przejść pierwszej rndy zwycięzko. KOntuzja Nasha w pierwszej połowie tygodnia do tego się przyczyniła niestety wydatnie. Wiedziałem, że będzie ciężko, ale bardziej liczyłem w budżetówce na wygraną niż w 3 lidze, anie udało się ani tu, ani tam. POzostaje bić się o piąte miejsce, co w 1 3 lidze mogę uznać za zasłużone miejsce, to tutaj myślałem, że uda się być w czwórce tak, jak przed playoff.

[Benon]

Utrata Ryżego Pedała zmusiła mnie do większego rotowania, aby myśleć o przejściu kolejnej rundy. Będzie ciężko, bo towarzysz Goozman od Bukkake wysoko stawia poprzeczkę. Zrzucenie Richardsona, jakiej kupy by nie grał nie stawia mnie w dobrej sytuacji na kolejne tygodnie potyczek w lidze budżetowej...

Niemniej jednak życzę powodzenia wszystkim (jednak tobie Goozman najmniej ) i pozdrawiam.