Roto - II liga 2012/2013

[Tizz]

włąsciwie powinien dostac medal za wygranie ligi, bo nie ma czegos takiego jak 'najwyzsza klasa rozgrywek' ligi rownoległe róznia sie jedynie oznakowaniem a nie poziomem przeciez.

jak zarazem jest szokującym debiutem to skad wiadomo, ze nie rozjebałby ligi będac w tej oznaczonej jedynką (1) ?
a tak zostanie zdyskryminowany tylko przez to, ze nie mozna dołaczyc do gry bezposrednio do roto jeden (1) gdzie w identycznej sytuacji mialby ten medalik ;]

gdyby to były ligi dynasy mode i to nasze granie trwałoby z 10 sezonow mozna by przyjac, ze w lidze numer jeden poprzez awanse/spadki są ci najsilniejsi/najsprytniejsi/najbardziej fartowni a nie po dwóch bo czym sie rozni zwyciestwo w lidze jeden od tego w lidze trzy i czy siódma pozycja w lidze jeden jest lepsza od pierwszej w lidze trzy? ;]

[cieglo]

Po pierwsze to nie są ligi równoległe. Ligi roto różnią się poziomem - aby zdobyć mistrzostwo trzeba dostać się najpierw do ekstraklasy a potem wywalczyć pierwsze miejsce. Zwycięstwo w 2. lidze to tylko krok pośredni.

Co do zasad przyznawania medali - takie po prostu przyjąłem założenia, moim zdaniem dość logiczne. Szokujący debiut interpretuję jako sytuację gdzie ktoś gra po raz pierwszy na sznurówce i niezależnie od ligi, w której gra jest w stanie wywalczyć podium. To takie wskazanie managera, na którego warto zwrócić uwagę.

Medal za pozycję - wraz z rozwojem lig musielibyśmy przyznawać po kilka zestawów medali w danej formule co nie jest korzystne bo to obniża znaczenie i wartość trofeów oraz zaciera różnicę między klasami rozgrywek. Lansujemy zdrowe przekonanie, że 1. liga niezależnie od formuły gromadzi managerów najlepszych, którzy zasłużyli na walkę o mistrzostwo. Zakładamy, że każdy ma ostateczny cel awansować do takiej ligi, zdobyć złoto i zrealizować swoje marzenia życiowe

[Tizz]

Chodzi głownie o to jak zweryfikować, że róznią się poziomem po dwoch-trzech sezonach?
rok temu gralismy w jednej lidze bo zwyczajnie było na za mało na dwie, w tym roku powstały dwie poprzez dołaczenie nowych użytkowników a nie poprzez awans/spadek lepszych/gorszych, wśród których moga znaleźć się przeciez jacyś weterani czy wymiatacze fantasy.

to jest główne sedno reszta to tylko ładne slowa, wiec jak ocenić czyjeś umiejetności w takiej sytuacji?

Zgodzisz się chyba,ze powiedziec o jednej lidze, ze zgromadziła najlepszych menagerów mozna obiektywnie dopiero po okresie, po ktorym każdy mialyby szanse awansowac/spaść czyili jakoś 4sezony+.

Odnośnie wyróżnien to i racja, chodzilo mi głownie,ze racjonalnie szokujący debiut jest więcej warty niż 5 miejsce w lidze pierwszej.
Raczej popieram minimalizacje jakichkolwiek wyrożnien, to miły dodatek i mozna jakos się docenionym poczuć nic ponad to, inaczej faktycznie trzebaby było szastać tymi znaczkami.

[matek]

W sumie racja, ligi nie są jeszcze wyklarowane i wcale nie jest jasne, że w I wszyscy są lepsi od tych z drugiej. Szczerze mówiąc takie stwierdzenie jest trochę niesprawiedliwe dla nas... nie uważasz?

W tym sezonie ligi są moim zdaniem równoległe, bo dopiero zaczynamy zabawę na dłużej. Może warto i nas docenić

Oczywiście nie mam się za speca i daleki jestem od stwierdzenia, że i w I dobrze by mi poszło, ale awansującą trójkę można w tym roku, jako że dopiero startujemy z dwupoziomową formułą, wyróżnić.

Zrobisz jak zechcesz, to tylko moja opinia.

[cieglo]

Ligi nie są równoległe, niezależnie od tego jaką teorię próbujecie przyjąć

[matek]

Ale nie potrafisz też podać argumentów o wyższości jednej nad drugą...

[goozman]

Ligi nie są równoległe, niezależnie od tego jaką teorię próbujecie przyjąć

hahahah przypisanie było na zasadzie kto grał w zeszłym roku jest w pierwszej - nowi w drugiej - i tyle - na tym etapie faktycznie nie ma rozróżnienia - bo to jest podobny etap, gdy dzieliliśmy H2H na ligi w 2009 / 10 - a nawet gorzej - bo wtedy z dwóch równoległych lig awansowały do pierwszej najlepsze zespoły z obydwu - a teraz z góry była narzucona wyższośc 1 ligi nad 2 ale bez rozsądnych argumentów

[cieglo]

Ja się upierać nie będę bo aktywnie w temacie roto nie uczestniczyłem ale wymowa zapisu "2. liga" jest dla mnie oczywista. Nowi zawsze lądowali w najniższej klasie rozgrywek i płacili frycowe. Tak jest przecież w h2h. Dlaczego nie ustaliliście, że zagracie jak kiedyś we wspomnianej lidze h2h?

Zmieńcie układ - dogadajcie, że traktujemy ligi jako A i B. Podzielcie odpowiednio awanse i spadki i sytuacja będzie załatwiona.

PS. Uczciwie przyznam, że pod koniec zapisów sam zastanawiałem się czy nie zagrać w roto i byłem gotowy na to, żeby rywalizować w 2. lidze, przebić się do 1. i dopiero walczyć o mistrzostwo. To było dla mnie naturalne.

[Benon]

Wyższość pierwszej ligi na drugą wynika tylko z tego, że pierwsza gra już trzeci bodajże sezon, a druga zadebiutowała w tym roku. Nie ma nigdzie mowy o tym, że w pierwszej lidze jest wyższy poziom, ale skoro najlepsi z drugiej awansują do pierwszej, a najgorsi z pierwszej spadają do drugiej, to argumentacja Cieglo jest do przyjęcia. Rok temu po wygraniu 2ligi H2H też się medalu domagałem. Z góry przyjęte jest (bo tak to się robi na sznurówce), że finaliści, awansują do ligi wyższej, choć dla mnie byłoby również do przyjęcia (pewnie dlatego, że raczej wygram 1 ligę), jeśli górna część tabeli z obu lig utworzyłaby ligę pierwszą, a pozostali ligę drugą. Tylko czy jest sens robić rewolucję, skoro obowiązujące zasady nie są jakieś megakrzywdzące, a ludzie z forum sa do nich przyzwyczajeni.

[Tizz]

wszystkie ligi na sznurówce na dzień dzisiejszy należy traktować jako równoległe ( no moze poza points bo nie orientuje się od jakiego czasu są dwie ligi) jakkolwiek by ich nie oznaczyc A i B czy 1 i 2 z prostego powodu, isnieją za krótko.
Inne postrzeganie jest błędne.

a to jak kto je tam idywidualnie nazywa to jego sprawa.