cieglo napisał(a):Jeśli chodzi o szokujący debiut - ma on trochę inne przeznaczenie (doczytaj).
Trudno. Myślałem, że nowy w lidze to i debiut szokujący.
To i ja podsumuję lekko.
Z zespołu wybranego w drafcie zostało mi kilk... dwóch graczy:
Kevin Durant - nie zawiódł
Wesley Matthews - tak samo jak mój lider
I to by było na tyle
mam jeszcze
Kembę, ale on nie był u mnie w składzie przez cały sezon. Zaliczył "wypożyczenie" do teamu Benona
Reszty nie ma sensu wymieniać, bo mieli mały wpływ na mój zespół lub wcale go nie mieli.
To pokazuje, że warto handlować. Bez tego, nie mógłbym myśleć o zwycięstwie. Niektóre wymiany były lepsze, niektóre gorsze, ale każda pozwalała mi iść w dobrym kierunku. Przy okazji zdziwiło mnie, że tylko jedna wymiana odbyła się beze mnie lub Benona. Słabo.
Wybierałem jako drugi. Od razu zaznaczę, że wysoki numerek w drafcie to nie wszystko, najlepiej świadczą o tym miejsca wybierających w czołówce...
1st pick - piąty
3rd - siódmy, do końca walka o utrzymanie.
4th - spadek
5th - trzecia pozycja
6th - dziesiąty, o krok od spadku
Chcicken wybierał z 7 numerem, więc podium to 2, 7 i 5 numer w drafcie. Czyli nie sztuką jest wybierać w czubie, trzeba to jeszcze odpowiednio wykorzystać.
Spadek zaliczyły zespoły wybierające w drafcie kolejno 11, 9 i 4. Dżdżownice miały bardzo ciekawych graczy po drafcie, ale taki a nie inny stosunek do wymian skutkuje spadkiem.
Ogólnie po deadline wiedziałem, że jeśli obejdzie się bez poważnych kontuzji, to prawdopodobnie zaatakuję pierwszą pozycję. I tak było, udało się mimo urazów.
Na początku prowadziłem, dość długo i dość mocno. Później jednak nastąpił mocny regres, potraciłem w kilku kategoriach po kilka punktów (trójki, zbiórki najmocniej) i musiałem zacząć kombinować. Efekt był bardzo dobry
A i minimalnie przegrałem w fg%, decydowała dokładność do trzech miejsc po przecinku. A jeszcze przedwczoraj decydująca była PIĄTA cyfra po przecinku! Na przestrzeni całego sezonu
niestety, nie udało mi się wygrać tej walki, ale na szczęście udało się mimo tego zwyciężyć w rozgrywkach.