Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

Póki co jestem na podium, ale rywale nie śpią. Punkt przewagi to nic. I tak jestem zadowolony z tego sezonu, bo ryzykowałem ostro podczas draftu.

strasznie ciężko ciułało się punkty w tej lidze i końcówka bez niespodzianek. BasketBax zdominował rozgrywki od początku do końca [Steph Curry in second pick case + Millsap (23), D. Green (26) i Whiteside (50)] - gratulacje! do elity wraca też Szogo z Pogromców Donków (mądry tank FT%) a jedynym rookasem będzie Kobe26 (Koszaliński Kórnik)

ja zwaliłem draft, szczególnie nie siadły wybory Ibaki (2 runda, 19 pick), Danny Greena (4 runda) i Korvera (5 runda) no i wszystkie picki od 8 rundy potem dużo rotowałem, wyciągnąłem niby z FA Porzingisa, G. Harrisa czy innych KCP, Roseów, Lenów, Dengów, Jokiców, Miroticów itp ale to wszystko było za mało, żeby się liczyć w walce o medale

niestety na tym poziomie mieliśmy aż 2 olewaczy w związku z tym ban dla Jeffreya i Matmaza (niby wszedł do ligi pod koniec - chyba zobaczyć wyniki ale niedogranie ponad 100 gier dyskwalifikuje pacjenta)

spadają też Bulls2006 i PTB - mam nadzieję szybko wrócicie z poziomu III bo nie odpuszczaliście i graliście fair do końca!

Udało się. 2 m-ce. Wydaje mi się, że kluczowa była wymiana z machinogodzillą Monta Ellis za Karla Anthony Townsa. Jestem bardzo zadowolony. Bax był poza zasięgem. Chyba na dwa dni spadł na 2 lokatę.

Gratuluję zwycięzcy i reszcie medalistów. Mi udało się na szczęście utrzymać, chociaż przez ostatnie tygodnie było dość gorąco i niczego nie moglem być pewny. Bezsprzecznie zmarnowałem szansę na lepszy wynik biorąc z jedynką w drafcie Davisa i w konsekwencji decydując się na strategię tankowania asyst, która ewidentnie nie wypaliła. Wtedy wydawało mi się, że dokonałem słusznego wyboru, czas jednak pokazał jak bardzo ja i wielu innych się myliło. Trzeba wyciągnąć wnioski i zaatakować pierwszą ligę w kolejnym sezonie.