ROTO II Liga - 16/17

przez **KapitanPlaneta** 5 paź 2016, o 15:04

Jeśli użytkownik sam tego nie zakomunikuje, to niby czemu mam brać pod uwagę draft na innej platformie, o której w ogóle mogę nie wiedzieć, że istnieje. Tu jest tylko jedna liga i pole manewru jest ograniczone, w przeciwnym razie pewnie już dawno ustalilibyśmy datę.

Edit: Widzę, że cieglo myśli podobnie.

przez **wiLQ** 5 paź 2016, o 15:49

cieglo napisał(a):Wilq, wprowadzasz niebezpieczny precedens, że graczy trzeba prowadzić za rączkę. Nic z tych rzeczy, to w ich interesie jest rozwiązywać problemy i konflikty między poszczególnymi ligami.

Ale nie jest w ich interesie przejmowac sie losem lig, w ktorych nie graja! A takie efekty maja transfery. Dodatkowo maja mniej informacji niz komisze o tym gdzie jest jaki problem.

cieglo napisał(a):Niech klepią co chcą i ponoszą tego konsekwencje (pozytywne i negatywne). Powinieneś mieć w nosie co się dzieje na sznurówce.

Pomijajac, ze lubie sznurowke to tu sie nie zgodze bo to wplywa bezposrednio na inne ligi. Jak ktos sobie zawala obecnosc na draftcie to jego problem, ale jak zawala wybor terminu innym to juz nie jest tylko jego problem, a calej ligi.

BTW, to nie jest precedens bo koordynacja transferow trwa juz pare lat.

KapitanPlaneta napisał(a):Jeśli użytkownik sam tego nie zakomunikuje, to niby czemu mam brać pod uwagę draft na innej platformie, o której w ogóle mogę nie wiedzieć, że istnieje. Tu jest tylko jedna liga i pole manewru jest ograniczone, w przeciwnym razie pewnie już dawno ustalilibyśmy datę.

Czyli w Waszej opinii lepiej bym zrobil puszczajac wczoraj transfer Tizza do ligi z draftem 9.10 majac w nosie, ze ten sam termin wyskoczyl w tej lidze?

przez **KapitanPlaneta** 5 paź 2016, o 16:10

wiLQ napisał(a):Czyli w Waszej opinii lepiej bym zrobil puszczajac wczoraj transfer Tizza do ligi z draftem 9.10 majac w nosie, ze ten sam termin wyskoczyl w tej lidze?

Miałem na myśli sytuację czysto teoretyczną. To byłoby normalne, gdyby Tizz nie powiedział ci, że tutaj gra, a między sznurówką i E-NBA nie istniałaby żadna wymiana informacji. Napisałem wcześniej, że zaznaczył tutaj 21.10 jako pasujący mu termin, więc jest możliwość transferu do ligi w której data draftu nie będzie kolidowała z naszą. Z mikrofalowka sytuacja jest podobna, bo nie pasuje mu tylko czwartek 20.10.

przez **Lew** 5 paź 2016, o 16:28

Wydaje mi się, że Tizz jest dorosłym człowiekiem i umie sam za siebie się wypowiadać. Skoro napisał, że pasuje mu, jako jeden z dwóch dni, 9.10 i każdemu innemu z tej ligi ten dzień pasuje to nie wiem po co ta dyskusja. Przeglądając e-nba, ciężko ocenić w jakiej lidze on gra, niby w atlantic, ale piszecie o jakiś transferach czego tam już nie ma.

KapitanPlaneta napisał(a):Tizz i mikrofalowka w ankiecie zaznaczyli 9 jako pasujący im termin, więc jedyny powód, że nie ogłosiłem jeszcze oficjalnie daty draftu to dlatego, że przeglądam E-NBA. W ich interesie jest załatwić sobie przeniesienie albo powiedzieć jasno, że nie mogą tutaj w ten dzień draftować. Jeśli faktycznie nie zorganizują sobie transferu to będziemy mieć draft po rozpoczęciu sezonu.

Powtórzę się znowu...nie wchodzi w grę draft po rozpoczęciu sezonu. Część osób buszuje tutaj od sierpnia w oczekiwaniu na ożywienie się forum nadchodzącymi rozgrywkami. Nie gram po rozpoczęciu ligi bo to psuje mi zabawę. Gram w 6 ligach, pracuję do 20:00, tak jak inni mam rodzinę i jakoś udaje mi się to wszystko ogarnąć. Nie będę ponosił konsekwencji przez 1 czy 2 osobę bo ciężko jest im określić jeden wieczór, w którym mogą usiąść przed kompem.

przez **wiLQ** 5 paź 2016, o 16:43

Lew napisał(a):Wydaje mi się, że Tizz jest dorosłym człowiekiem i umie sam za siebie się wypowiadać. Skoro napisał, że pasuje mu, jako jeden z dwóch dni, 9.10 i każdemu innemu z tej ligi ten dzień pasuje to nie wiem po co ta dyskusja.

Z tego, ze ten termin mu pasuje w dwoch ligach jednoczesnie...

Lew napisał(a):Przeglądając e-nba, ciężko ocenić w jakiej lidze on gra, niby w atlantic, ale piszecie o jakiś transferach czego tam już nie ma.

... bo w tej, w ktorej jest obecnie mu nie pasuje.

przez **Lew** 5 paź 2016, o 17:21

wiLQ napisał(a):... bo w tej, w ktorej jest obecnie mu nie pasuje.

Do III North nie może iść? Tam jest 21.10, a w ankiecie zaznaczył, że może mu w ten dzień pasować.

przez **wiLQ** 5 paź 2016, o 18:25

Lew napisał(a):Do III North nie może iść? Tam jest 21.10, a w ankiecie zaznaczył, że może mu w ten dzień pasować.

Trwa rzezbienie w tej sprawie...

przez **mikrofalowka** 5 paź 2016, o 21:43

Widzę że moja 2-dniowa nieobecność spowodowała małe zamieszanie, tak więc szybko odpowiadam:

Biorę udział w 4 ligach i w każdej był nacisk na szybkie określenie terminów w terminarzu. Tak więc w każdej ankiecie zaznaczałem wolne dla mnie terminy, jednak miałem świadomość, że ta sama data draftu mogła być zatwierdzona w kilku ligach. Dlatego co 2-3 dni sprawdzałem daty w każdej lidze. Jeszcze w poniedziałek wszyscy mówili o 25.10 dlatego się nie udzielałembo w żadnej lidze nie miałem konfliktu terminów, jednak wczoraj nagle zmieniliśmy datę draftu, tak więc dostosowuje się do tego, a w lidze E-NBA gdzie mam możliwość transferu między ligami będę szukał opcji wymiany z innym graczem.

przez **cieglo** 5 paź 2016, o 21:53

Wilq, precedensem nazywam prowadzenie za rączkę na "terenie" sznurówki. Mamy się wzajemnie szanować i nikomu nie robić łachy. W naszym wspólnym interesie jest pilnować ligi, trzymać się deklaracji, w porę powiadamiać o problemach, które mogą wyłożyć ligę czy draft. Jeśli ktoś to olewa i zupełnie nie interesuje się tematem - nie mam problemu by się szybko pożegnać. Jeśli z kimś idziemy na piwo to raczej dla przyjemności, dobrowolnie i umawiając się w poniedziałek chcemy mieć pewność, że w piątek nie staniemy sami przed barem. Granie z nami ma być jak piątkowe piwko w pewnej, zgranej paczce

I nie, nie uważam, że robisz złą robotę - wręcz przeciwnie, trudno znaleźć drugiego takiego zaangażowanego freaka jak Ty (nie mówiąc tylko o fantasy nba, dodam). Tutaj chodzi bardziej o filozofię i podejście do rozgrywek jako takich. To co, że liga nie będzie wielka i nigdy nie osiągnie tryliona poziomów. Ważne, że paczka, która się ostanie zaakceptuje to co tu się dzieje, będzie zgrana i da dobrą zabawę i lekkość organizacji w przyszłości. I myślę, że aby taki cel osiągnąć - trzeba bez ogródek pewnych rzeczy wymagać i kopać w tyłek jeśli ktoś podobnego ducha organizacji zabawy nie podziela.

Nie piję tą konkretną wypowiedzią do nikogo konkretnego, żeby nie było. Odnoszę się tylko do tendencji Wilqa