przez Coach R 2 gru 2016, o 13:45
Witam wszystkich. W końcu dogrzebałem się do forum to powiem co Ja o tym wszystkim myślę.
Tak uważam, że zablokowanie tego transferu było zupełnie niepotrzebne.
Do wypowiedzi osób urywających się pod pseudo: smoke i t3jlor,
1. Uważacie się za wszechwiedzących, którzy wiedzą wszystko o NBA i zawodnikach, to dobrze gra a kto będzie dobrze grał i oczywiście nie macie oporów by dzielić się tą wiedzą z innymi grając adwokatów którzy stają w obronie niewinnych graczy których cytuję "naciągnąłem" na nierówny transfer ( teraz t3jlor jak najlepszy kolega tłumaczy Msali gdzie w tym transferze popełnił błąd i jak On oraz reszta "wybranych" nie mogła patrzeć na tą jawną niesprawiedliwość więc czy prędzej ubrali peleryny i rajstopy i popędzili na ratunek opętanemu przeze Mnie Msali ( to była Jego propozycja ) i wetując transfer uratowali Jego "niewinność" i szanse na mistrza w tym sezonie, niestety Moje dwie poprzednie ofiary nie miały tyle szczęścia i wymiany przeszły bo zapewne "obrońcy świeżego powietrza zajęci byli oglądaniem własnych odbić w lustrze ) , Oni biedni jak dzieci we mgle dali się omamić Mojej magii i wcisnęli przycisk akceptuj ( od razu wyjaśnię, że każdy Mój transfer był proponowany przez drugą stronę a Ja go akceptowałem !!! mały wyjątek wymiana z Msala którą On sam zaproponował, Ja wysłałem i On zaakceptował ale uznaję, że to to samo.
Jeżeli myślicie, że Moje 3 umowy były ustawione i "śmierdziały" to macie poważny problem z postrzeganiem rzeczywistości. A może to Wy macie rację i Ja oraz Msala i inni jesteśmy najlepszym kumplami, znamy się od podstawówki i zawsze śmialiśmy się na moim jachcie z przy szampanie i kawiorze z waszej naiwności gdy nie wetowaliście poprzednich transferów. Ustawiliśmy tą Ligę a wy eksperci od koszykówki i obrońcy uciskanych przyłapaliście Nas.
2. Najgorsze jest jednak to że pod osłoną punktu w regulaminie mówiącego o możliwości weta traktujecie innych ( nie siebie oczywiście ) uczestników jak "bezmózgi", którzy bez waszego wsparcia nie przetrwają w świecie Fantasy Basketball i oddadzą Mi swoich najlepszych zawodników. Pogódźcie się z tym, że inni gracze mają swój rozum i plany na drużynę, że są w stanie sami kontrolować co dzieje się z ich graczami. Każdy transfer podejmowany jest ze słusznych pobudek ( każdy wierzy, że wzmacnia Swoją drużynę ) i każdy transfer wymaga odwagi ( coś czego Wy nie macie i nie robiąc transferów będziecie się kisić ze swoimi składami do końca sezonu ) bo każdy niesie ze sobą niebezpieczeństwo ( kontuzja, spadek formy itp. ) czas pokazuje czy był słuszny. Zaproponujcie jeszcze by każdy transfer był poprzedzony pytaniem i prośbą np. na forum do was o rozpatrzenie i z dokładną analizą postępów zawodnika i jeżeli tylko będziecie tak mili i zechcecie poświęcić swój cenny czas z uzasadnieniem Weta zanim takowy zostanie zaakceptowany przez zainteresowane strony.
3. Fantasy Basketball jakie Ja wspieram to nie demokracja gdzie 4 lub więcej osób dyktuje innym jak mają rozporządzać Swoim majątkiem (zawodnikami), idąc tą drogą może jeszcze wprowadzicie zasadę, że wetowane mogą być próby oddania gracza do wolnych agentów, przecież jeszcze tę "bezmyślne istoty" gotowe są wyrzucić ze składu kogoś wartościowego kogo nie wy ale np. Ja w śmierdzący sposób podbiorę.
Mówicie innym graczom co mogą a czego nie mogą robić, nawet gdy, tak jak gdy Msala zaproponował Mi tą wymianę a następnie napisał do was cytuję "Wiem, że może się to wydać dziwnym, że daję graczy, którzy przed sezonem byli obstawiani dużo wyżej niż Ci których pozyskuję, ale aktualne staty mówią co innego".
Wy nadal uważacie, że macie obowiązek traktować Go jak "pacjenta szpitala dla obłąkanych, który przez przypadek uzyskał dostęp do komputera" i uchronić Go przed błędem i działając wbrew Jego woli wetować Jego wymianę. Wysilcie się trochę i sami złóżcie komuś propozycję która później przerodzi się w transfer a zobaczycie ile wysiłku ( maili i godzin przed kompem ) to wymaga. Z waszych wypowiedzi wynika również, że w przyszłości również będziecie wetować wymiany innych zawodników ( gdybym wiedział kto wetuje wymiany napisał bym jakie propozycje przysyłaliście do Mnie i okazało by się kto jest obłudnikiem i pod hasłem walki ze smrodem jakie marne i niesprawiedliwe umowy próbował wprowadzić w życie ). O Moich umowach można mówić różne rzeczy ale nigdy się z Nich nie wycofałem, zawsze były proponowane przez drugą stronę i były zrobione przez ludzi wolnych i odważnych a nie wetujących tchórzy, który boją się podjąć ryzyko transferu.
ps. a propo mechanizmu Weta, myślę, że ma ono sens w przypadku publicznych lig gdzie grają przypadkowi ludzie. Gram tu pierwszy sezon ale naiwnie myślałem, że jako że jest to Liga prywatna, zrzeszająca miłośników NBA będziemy zachowywać się jak dżentelmeni, którzy działając na korzyść własnej drużyny będą szanowali zasady sportowej rywalizacji jak i wolność wyboru innych. Myliłem się.
Pozdrawiam