Zagłosowałem na h2h i bardzo chętnie wyjaśnię powody swojej decyzji. Przejrzałem też dotychczasową dyskusję i wydaje się, że wszyscy mają w tym temacie rację.
Moim ulubionym formatem jest zdecydowanie h2h, ale do roto mam ogromny szacunek ze względu na najwyższy poziom trudności ze wszystkich formuł. Chętnie zagrałbym w h2h z sezonem regularnym w formie roto. To mogłaby być dopiero formuła.
h2h to przede wszystkim play-offs i emocje do samego końca. Dużo o przypadkowości, bez której nie ma mowy o dobrej grze. Roto jest formułą dla zawodowców, starych wyjadaczy, ale odbiera przyjemność, jaka powinna płynąć z gier fantasy.