Strona 2 z 2

Re: Ranking metod draftowania

PostNapisane: 20 wrz 2013, o 11:36
przez fluber

Re: Ranking metod draftowania

PostNapisane: 20 wrz 2013, o 15:49
przez wiLQ
cieglo napisał(a):Masz suspens. Masz upatrzoną listę graczy i żadnych gwarancji. Emocje wzbudza możliwość wyrwania upatrzonego gracza ale i jego kradzież w ostatnim momencie.

... czym sie wezyk niczym nie rozni od aukcji...

cieglo napisał(a):Mam wrażenie, że w drafcie budżetowym ciężej także o prawdziwe steale.

Huh? Jak to w ogole mozliwe gdy masz dostep do wiekszej grupy graczy?

cieglo napisał(a):Jeśli chodzi o kwestię czekania to zapomniałeś o sytuacji kiedy kogoś przepłacisz a potem czekasz godzinę na to by w ogóle kogoś wyrwać.

Spojrz na to tak, w wezyku jest gwarancja iz 1/3 GMow bedzie dlugo czekac miedzy swoimi pickami. W aukcji musisz szybko wydac prawie cala kase by to byla prawda co nie dosc, ze moze dotyczyc nikogo to jeszcze jest to wlasny wybor, a nie kwestia losowania.

cieglo napisał(a):Graniczne wybory mają swój smaczek - można wybrać dwóch pod rząd co ja akurat cenię.

... a w aukcji KAZDY moze kupic zawodnikow pod rzad...

Re: Ranking metod draftowania

PostNapisane: 20 wrz 2013, o 16:09
przez cieglo
Suspens rozumiem jako oczekiwanie "zabiorą czy nie?". W budżetówce gracza tracisz na własnych oczach i trudno mówić o zaskoczeniu kiedy w licytacji po prostu dajesz sobie spokój z uwagi na stan funduszy.

Ciężko mówić o stealu kiedy dany gracz jest wyciągany przed oblicze wszystkich zainteresowanych. "Podajesz na tacy i kupujesz" to jednak cokolwiek innego niż "wyciągasz zanim ktokolwiek inny na to wpadnie". Owszem, argument ze zbijaniem wartości zawodnika też do mnie przemawia ale stealem bym tego nie nazwał. To po prostu dobra okazja. Subtelna różnica ale zawsze.

Kwestia gustu. Oczywiście jestem zdania, że aukcja to bardziej ambitna forma draftu. Bez dwóch zdań. Nie zmienia to jednak faktu, że moją ulubioną jest wąż.