Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

czołem! niech i jak napiszę słów kilka. Jak się okazało, budowanie teamu na Howardzie po poważnej kontuzji i przenosinach do lakerlandu oraz na Rondo bez ACLa nie wypaliło. Nie pomógł też najgorszy w karierze sezon Manu i najgorzej wydane 10$ w życiu (Kardaszian). Honor uratowali mi chyba Teague za 17$ i Thad za 11$. Skończyło się tak jak w 1 lidze H2H na 5 miejscu, co podobnie jak tam uważam za dobry wynik biorąc pod uwagę słaby w moim wykonaniu draft (opierać obie ligi h2h na Howardzie po kontuzji i w jednej drużynie z Kobe? Serio?) i kontuzję Rondo. Jak już napisałem w wątku h2h, za rok wbijam się na draft, biorę LBJa i KD i idę spać Pozdro!

Benon napisał(a):Osobne gratulacje dla Naleśnika. Fajny miałeś team tak naprawdę, tylko nikt nie chciał Ci tego mówić. Teraz wszyscy spędzą offseason na rozgryzaniu Twojej taktyki...

team to prawie same szroty
wybierane bez glowy i bez taktyki
do tego nie te kody wstukałem i coś mi net nawalil i Gangrene załatwił co już w ogóle uwaliło moje dalsze poczynania
ale przede wszystkim zabrakło lokomotywy jak w 1 lidze
a cała taktyka to "naleśnikowanie"
gratki gooz miszcza chociaz juz gratulowałem
no i gratki dla trzeciego na pudle i przede wszystkim dla czwartego - wiem jak to boli :/
do zobaczenia Panowie za 6 miesięcy na drafcie

Dobra, Nalesnick. Ja juz wiecej nic nie będe mowić, bo to ja skonczyłem poza PO, a Ty bynajmniej nie

Choć w sumie gdyby nikt nie wprowadzał typow przedsezonowych to byłoby nudno, a teraz jest sie z czego pośmiać

jasne, to w końcu tylko zabawa
też nie powinienem się tak tym podniecać ale jak w zabawie ktoś za bardzo "gwiazdorzy" to mnie po prostu zdrzaźnia
powodzenia w przyszłym sezonie