Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

PODSUMOWANIE 19 KOLEJKI


W ostatniej kolejce sezonu regularnego niemal wszystkie oczy były zwrócone na dwie ekipy: Huncwoty i DECOS TEAMberwolves. To między tymi ekipami wiązała się walka o ostatnie miejsce w playoffach. Decos potrzebował naprawdę dobrego tygodnia, by zapewnić sobie awans, jednak taki tydzień zanotowała ekipa Huncwotów, która w ostatnich tygodniach jest 2 zespołem ligi i takie właśnie miejsce zajęła ta ekipa w symulacji tego tygodnia. Huncwoty okazali się jedynie słabsi od GRB Budżet H2H, którzy z hukiem zakończyli rozgrywki w sezonie regularnym i w tym momencie są chyba głównym faworytem do wygrania playoffów. Z dobrej strony w tej kolejce pokazało się również kilka innych drużyn, takich jak High Flying Circus 3, Wazki Wroclaw H2H, Pogromcy Donków, Barca Team, czy Marcin's Boss Team. Wszystkie te ekipy uzyskały 80 punktów i pojawią się również w playoffach (z wyjątkiem Marcin's Boss Team). Była więc to kolejka, która może być ciekawą zapowiedzią tego co zobaczymy w playoffach. Dobra forma większości drużyn zapowiada duże emocje w walce o awans do 1 ligi.

WYNIKI WSZYSTKICH PAR W 19 KOLEJCE


Szczęściarz tygodnia:

Tu chciałbym wyróżnić drużynę GreenBlood. Oczywiście to Detroit Gems bardziej pasują do tego wyróżnienia, gdyż wygrali zdecydowanie wyżej, jednak w tej kolejce mierzyli się oni z nieobecną ekipą Glut Team, dlatego pod lupę chciałem wziąć kogoś innego. GreenBlood mimo wszystko również bardzo pasują do opisu szczęściarza tygodnia. 12 miejsce nie jest jakimś słabym wynikiem, jednak pod względem punktów zdobytych w tej kolejce, występ GreenBlood nie był już taki różowy. 50 punktów to wynik który zdobywały ekipy z 13 i 14 pozycji . Ponadto jedynie 4 razy w całym sezonie swoje pary wygrywały ekipy które w symulacji tygodnia zdobyły 50 lub mniej punktów. GreenBlood tego dokonali choć w tym tygodniu w 1/3 spotkań przegrywali wynikiem 1-8. To dokładnie tyle co drużyna Glut Team, która zaliczyła jeden z najgorszych tygodniów w sezonie. Wynik 5-4 z pewnością należy potraktować jako duże szczęście, które jednak nic nie zmieni. GreenBlood, podobnie jak 7 innych ekip zakończyli swoje rozgrywki w tej lidze po tej kolejce.

Pechowiec tygodnia:

Już po raz 8 z 9 ostatnich kolejek ekipa z 7 pozycji w symulacji tygodnia przegrała swoją parę. To bardzo słaba statystyka bo przez ten okres czasu gorzej jest tylko na 16 pozycji... W tym tygodniu tą nieszczęśliwą "siódemkę" zajęła ekipa Marcin's Boss Team. Ekipa Marcina co prawda już grała się o nic, jednak dobrze było zakończyć sezon wygraną. Niestety w wyniku pechowego doboru rywala, trafili w 19 kolejce na High Flying Circus 3. 81 punktów i rekord sezonu nie wystarczył na pokonanie tego rywala i Marcin's Boss Team przegrał parę 3-6. W tym tygodniu nie mógł przegrać wyżej z żadnym innym rywalem co wyraźnie pokazuje to, że to właśnie ta drużyna zasłużyła na miano pechowca 19 tygodnia.

Swój najlepszy tydzień (pod względem punktowym) notują:
Wazki Wroclaw H2H - 85 punktów (wyrównany rekord z 14 tyg.)
Marcin's Boss Team - 81 punktów (poprzedni rekord 80 z 18 tyg.)

Swój najgorszy tydzień (pod względem punktowym) notują:
-

Rekordy statystyczne w tym tygodniu:
Najlepsze:
-
Najgorsze:
Like a Bosh - 170 REB (poprzedni rekord Glut Team - 189)

Inne ciekawostki:

GreenBlood wygrali swoją parę Yahoo i dzięki temu zostali pierwszą drużyną w lidze, która wygrała więcej niż 6 spotkań pod rząd. Co ciekawe mimo takiego rekordu nie udało im się awansować do PO. Dlaczego? A może dlatego, że do GreenBlood należy również najdłuższa seria bez wygranej...

GreenBlood po raz 4 z rzędu grali na rywala który w symulacji tygodniowej zajął miejsce poza pierwszą 12. Jedynie Glut Team mogą pochwalić się taką serią.

TABELA Z CAŁEGO SEZONU


---

Na tym zakończyliśmy podsumowania tygodnia. Jeszcze dziś postaram się wrzucić zapowiedź playoffów. Mam również w planach napisanie podsumowania sezonu (ale to dopiero po skończeniu playoffów), gdyż to co pokazuje wam w podsumowaniach tygodnia to zaledwie ułamek tego co posiadam w swoim arkuszu

Kusiło mnie żeby przegrać wyżej i zagrać Playoffy z Washko, gdyż mam z nim bilans 2-0 w sezonie ale te wygrane były raczej przypadkowe, a jego drużyna jest na fali i pewnie teraz już bym wtopił. Teraz mam nadzieję że chociaż Vuc sie nie wykruszy i powalcze o następną rundę. Pozdro

Z całym szacunem dla Huncwotów, ale raczej jestem faworytem pojedynku z nim. Boję się jednak potencjalnego półfinału. Zarówno Donki jak i HFC to potęgi i mogę polec z kretesem. W zasadniczym z HFC srgo wjebałem, z Donkami był remis. Do boju, panowie!

ZAPOWIEDŹ 1 RUNDY PLAYOFF

Jak czytać grafikę:
od góry: nazwa drużyny, bilans w tabeli Yahoo, zsumowana liczba punktów z wszystkich symulacji tygodni
Historia spotkań: wyniki spotkań z poszczególnych kolejek
Ostatnia dyspozycja: wykres przedstawia liczbę punktów zdobytych w symulacji tygodnia w ostatnich 5 tygodniach, w tabeli przedstawiono dokładną liczbę punktów i miejsce drużyny w danej kolejce.



Jeszcze kilka tygodni temu gdyby ktoś powiedział, że Huncwoty mogą nawiązać walkę z GRB Budżet H2H zapewne zostałby uznany za wariata, ale dziś taki scenariusz jest całkiem możliwy. W ostatnich 2 kolejkach ekipa Huncwotów była najlepszą drużyną ligi. W 18 tygodniu nawet w potencjalnym starciu z dzisiejszym rywalem wygraliby 7-2! Co by jednak nie mówić to GRB są w tym starciu faworytem i mimo ostatnio lepszej dyspozycji Huncwotów powinni tą parę wygrać, tym bardziej że ten rywal dosyć im leży. Średnio GRB przeciwko Huncwotom zdobywa 5,368 pkt, co jest najlepszym wynikiem spośród wszystkich drużyn jakie biorą udział w playoffach. To już może nam trochę powiedzieć o tym kto w tej rywalizacji jest faworytem. Z racji tego, że w jedynym spotkaniu w tym sezonie między tymi drużynami padł wynik 6-3 dla GRB (w 14 tygodniu), to Huncwoty by awansować dalej ten mecz muszą po prostu wygrać. W jakich kategoriach możemy spodziewać się najciekawszej walki? Przede wszystkim w FG% i 3PTM. W obu tych kategoriach oba te zespoły należą do czołówki ligi i według mnie obie powinny na tych statystykach skupić się najbardziej. GRB Budżet H2H 7-krotnie wygrywali w obu tych kategoriach z Huncwotami i za każdym razem wygrywali też z nimi parę (w tym 2-krotnie z wynikiem 7-2). Jak dotąd Huncwoty wygrali w FG% i 3PTM z nimi jedynie raz, ale było to dosyć nie dawno, bo w 18 tygodniu.



Patrząc na tabelę Yahoo można pomyśleć że ekipa BarcyTeam przystępuje do spotkania z gorszej pozycji, jednak biorąc pod uwagę symulację tygodnia sytuację widzimy niemal zgoła inaczej. W ogóle jeśli chodzi o moje symulację to są drużyny, które jakby ich nie lubiły. Przez cały sezon tylko raz która z tych drużyn znalazła się w top3 tygodnia (BarcaTeam w 5 tygodniu), jednak mimo to obie należą do czołówki. Jak to się dzieje? Tutaj warto przyjrzeć się ekipie Wazkom Wroclaw, która już od początku draftu jasno i klarownie przedstawiła swój plan na ten sezon -tzn. skupieniu się na paru kategoriach i tankowaniu reszcie statystyk. W ten sposób spośród 9 ekip które zostały w grze w walce o mistrza w 3 statystykach Wazki są najlepsi (3PTM, AST i STL) a w 3 najgorsi (FG%, REB, BLK). Ten plan wypala co widać choćby na pozycji w tabeli Yahoo. Pomógł również w jedynym starciu między tymi zespołami w 14 tygodniu, kiedy wygrali aż 7-2. Ten wynik jednak nie powinien sprawiać że washko może osiąść na laurach. Wręcz przeciwnie. BarcaTeam wygląda na drużynę, która może z powodzeniem grać przeciwko Wazkom. W 2 kategoriach w których Wazki miały dominować są nieznacznie gorsi od Barcy (w FT% i PTS) a w jednej są na bardzo, bardzo zbliżonym poziomie (3PTM). Właśnie w tych 3 kategoriach możemy spodziewać się największej bitwy i jestem pewien, że o końcowym wyniku mogą tam decydować pojedyncze trójki, punkty czy rzuty osobiste. W tej parze najbardziej czuje remis, jednak z takiego wyniku Barca nie będzie zadowolona. Tu będą emocje!



Jeszcze na początku sezonu taka para budziłaby największe emocje jednak od listopada sporo się zmieniło. Detroit Gems i Fighting Irish z najlepszych drużyn w lidze stali się typowymi średniakami, a wręcz zespołami z dolnej części tabeli. W ostatnich 4 tygodniach są odpowiednio 13 i 12 zespołem ligi! Nie dziwne jest to skoro od 6 kolejki ani Detroit Gems, ani Fighting Irish nie przekroczyli bariery 70 punktów w symulacji tygodniowej. Zresztą nie tak dawno Detroit byli w 3 meczowej serii porażek w parach Yahoo co sprawia, że razem z BarcąTeam są jedynym zespołem w tych playoffach który miał tak długą serię bez wygranej. Słaba ostatnia dyspozycja tych drużyn nie sprawia jednak, że w tej parze nie będzie żadnych emocji. Skądże! Patrząc na historie rywalizacji tych drużyn możemy spodziewać się tu niemal każdego wyniku. Bilans z całego sezonu jest na plus dla Detroit Gems, jednak w ostatnich tygodniach to Fighting Irish wychodzą lepiej w bezpośrednich pojedynkach. W Fighting Irish do największych plusów należy kategoria AST, STL i REB, a w ostatnim czasie również FT%. Detroit natomiast powinni być lepsi w FG%, BLK i TO. Wychodzi na to, że kluczowymi kategoriami powinny być 3PTM i PTS, jednak nie musi być to do końca prawdą. Ostatnia słabsza forma obu ekip może sprawić, że niemal w każdej kategorii można wygrać. Jedno jest pewne: to Detroit Gems są przed tym pojedynkiem w minimalnie lepszej sytuacji, gdyż to oni wygrali w sezonie regularnym (6-2 w 6 kolejce) i remis starczy im do awansu.



Chyba nie tylko według mnie to będzie najlepsza para w 1 rundzie playoffów. Z jednej strony niezwykle solidna w każdym aspekcie ekipa Pogromców, z drugiej strony najlepsza ekipa 2 części sezonu - High Flying Circus 3. Pogromcy Donków niezmiennie od początku sezonu prezentują równą, bardzo dobrą formę. Trudno spodziewać się by w tym tygodniu było inaczej. High Flying Circus 3 nie mają co liczyć na gorszy tydzień Pogromców bo takowego nie było. No... prawie. Jedyny raz w którym Pogromcy Donków zaliczyli mniej niż 64 punktów w tygodniu miał miejsce w 11 tygodniu. High Flying Circus 3 mieli 3 takie tygodnie... z tym że ostatni raz w listopadzie. I to jest właśnie główny problem szogo i jego Pogromców. High Flying Circus 3 już ponad 2 miesiące znajdują się w bardzo silnej formie i praktycznie co tydzień. Od 9 tygodnia tylko 2 razy znaleźli się poza top5 tygodnia. Na taką formę HFC3 nie jest w stanie odpowiedzieć niemal nikt, nawet Pogromcy Donków. Widać to zresztą w historii spotkań na grafice powyżej. Od 10 kolejek tylko 2-krotnie Pogromcy okazali się lepsi wygrywając skromnie 5-4 w 17 i 18 tygodniu. Te "skromne" 5-4 da jednak awans drużynie Pogromców, czy jednak ich na to stać? By wygrywać z HFC3 trzeba bezwględnie wygrywać w 4 kategoriach, w których nie punktują tak dobrze. Są to FG%, FT%, 3PTM i przede wszystkim TO. W żadnej z tych statystyk w ostatnich 4 kolejkach HFC3 nie byli w top5 tygodnia. Pogromcy niemal w każdej z tych kategorii wyglądają solidnie, dlatego jeśli w tym tygodniu nie stanie się nic złego, to powinni w nich wygrać. Wtedy pozostanie pokonać HFC3 w jednej z 5 kategorii, z tym że o to będzie bardzo ciężko. W PTS, REB, AST, STL i BLK High Flying Circus są w top3 ligi. Ponadto w kategorii zbiórek w ostatnich 11 tygodniach tylko raz nie byli w top2 kolejki!Dla Pogromców jednak nie REB, ale AST będą głównym celem. To właśnie w tej kategorii spodziewam się największych emocji, gdyż w asystach obie te drużyny zaraz po ekipie Wazek Wroclaw są najsilniejsze w lidze. W ostatnich 3 kolejkach Pogromcy byli lepsi od High Flying Circus3 w asystach i akurat wtedy wygrali 2 razy . Przypadek? Nie sondze!

---

Trochę tego jest tak więc na pewno znajdzie się parę błędów, dlatego jak coś znajdziecie, piszcie! Życzę miłego czytania i powodzenia w tych playoffach

Ku pamięci wrzucam wyniki sezonu regularnego:


Z rozgrywek definitywnie wylatuje KUz (znowu ) oraz właściciel drużyny Glut Team (ktoś może pomóc dopasować do nicka na forum?).

Powodzenia w PO i przypominam, że 3 najlepsze drużyny awansują do 1 ligi.

barcalover napisał(a):właściciel drużyny Glut Team (ktoś może pomóc dopasować do nicka na forum?)

z moich obliczeń wychodzi, że to Cieplik miał taką ksywę

Ależ wyrównany bój z Barca Teamem. Po trzech dniach w zasadzie wszystkie kategorie, oprócz przechwytów, są na styku.

U mnie na razie bardzo jednostronnie pod względem wyniku. Ale to dopiero 3 z 7 dni, a różnice w punktach, zbiórkach i blokach minimalne, zaś w % zawsze może się wszystko wyjebać w jeden wieczór.

EDIT: A wczoraj mój rywal nie wystawił składu. Celowo czy fuck up?

Brawo Barca Team !! Czekałem na ten moment

Co za @#$%^& los. Cały sezon wygrywałem trójki, miałem bilans 19-0 i jak na złość musiało się wszystko posypać w najważniejszym tygodniu, przez co przerąbałem całą serię :-/ I nie pomogło nawet wygranie zbiórek po pobraniu super Asika i J. Thompsona. Do wygranej brakło meczu Andersona w ostatni dzień i 5 trójek albo 10 punktów.
Gratki BarcaTeam