1 Liga H2H BudgetSznur 2016/17

[goozman]

wypadł mi Wade, wypadł jeden mecz Jordana, już jeden (a może jutro kolejny) Cousinsa - niespodzianki więc raczej nie będzie dzisiejszej nocy wiele się rozsrzygnie, idę na wódkie - nie mogę na to patrzeć

[Dig]

Moim zamiast przechwytów zachciało się bloków i na końcu zabraknie jednego i drugiego.

[goozman]

różnie może być! to dopiero march madness a nie jakieś ensieneje

[goozman]

gratki Dig! można już klinicznie potwierdzić, że mam Twój kompleks, bo czwarty sezon z rzędu eliminujesz mnie z walki o mistrzostwo udało się dogonić steale ale niepodziewanie przegrałem zbiórki przez mecz życia Baynesa, którego sam wywaliłem na FA.. gdy Stanley zagrał mega 7 minutek na same zera z cieniasami z Phoenix wiedziałem, że tego juz nie wygram. dla pocieszenia z pozostałych drużyn przegrałbym w tym tygodniu jeszcze tylko z God Of Thunder (no i remis ze wskazaniem z HFC ). idę po 5 miejsce!

[barcalover]

Podsumowanie ćwierćfinałów:


Wielkie dzięki za wyrównany pojedynek HFC. Skończyło się co prawda 6-3, ale do samego końca musiałem ostro kombinować, żeby zabezpieczyć asysty i punkty, nie przegrywając strat. Ostatecznie udało się dzięki wczorajszym pobraniom Rodrigueza i Fraziera - przynajmniej tutaj miałem nosa.

[Gerard]

Gratulacje dla hermmana, było blisko ale jednak to The Lego bardziej zasłużyło na zwycięstwo. Powodzenia w walce o majstra!
Podsumowując krótko sezon, przede wszystkim zawaliłem niestety draft. Curry, Whiteside, P.Gasol, Ryan A. wszyscy przepłaceni lub mocno przepłaceni. Jedynie Crowder coś pograł, choć też bez rewelacji. Częste rotowanie wybroniło mnie przed spadkiem, ale formy wystarczyło jedynie na ćwierćfinał. Ta liga jest naprawdę hardcorowa jeśli chodzi o zgarnięcie kogoś z FA. Wolałbym zmienić lekko reguły ruchów, ale obojętnie jakie będą za rok na pewno wracam, żeby powalczyć o podium. Powodzenia dla półfinalistów!

[Dig]

Dzięki gooz za pojedynek na wysokim poziomie z emocjami do samego końca. Rzeczywiście jakieś fatum ciąży nad twoją drużyną że co roku trafiasz na mnie i zawsze minimalnie jestem lepszy.
Od początku tygodnia wiedziałem że muszę wygrać bloki lub FG% żeby myśleć o zwycięstwie i na to się nastawiłem. Martwiły mnie kontuzje Aldridga i Dragica, ale w sumie straciłem tylko jeden mecz tego pierwszego. Dość niespodziewanie CP3 zagrał bardzo słabe dwa mecze, ale w przeciwieństwie do wężykowego h2h nie miało to znaczenia. Pomogło mi że pauzował u ciebie po jednym meczu Jordan i Cousins (akurat jego mam zawsze na czarnej liście w h2h, bo co roku pauzuje pod koniec sezonu za techniki i małe kontuzje), bo zbiórki bym przegrał, a z blokami mogło być różnie. Szkoda że graliśmy ze sobą już w pierwszej rundzie, a nie jak co roku w półfinale, bo tak mimo bardzo dobrych statów w tym tygodniu zostajesz z niczym.

[barcalover]

If a Fantasy Basketball playoff game ends in a tie, the deadlock is broken (and a winner is declared) based on:

- Head-to-Head (best win-loss-tie percentage in regular season games between the teams)
- Overall playoff seed (highest seed wins)

Tiebreakery w półfinałach i walce o miejsca 5-8:
1. God of Thunder (wygrana 6-3 w RS)
2. GRB (przegrana 4-5 i wygrana 6-3 w RS)
3. BukkakeB (wygrane 5-3 i 5-4 w RS)
4. HFC3 (wygrana 5-3 i remis 4-4 w RS)

[hermman89]

Gerard, rano wstałem i tylko patrzyłem jednym okiem u kogo jest 5 a u kogo 4
Szczęście po mojej stronie ale dzięki za świetną walkę do samego końca godną playoffs

[marcelomattsoy]

Gramy o miejsca 5=8? Coz. Mi sie zachcialo wakacji w kraju z dozowanym netem. Zrobilem sobie detox. Coz patrzac realnie to grb mial chyba 12 lub 13 zmian. Mi do tegogłowy nie grali a to hood ato black a potem thomas i porzingis. Taka koncowka jaki caly sezon. Kontuzje. Gdyby isaiah zagral te 2mecze to bym.wygral nawet bez rotacji zbytniej. Jestem zly, bo.mialem db team.