ZAPOWIEDŹ PÓŁFINAŁÓWTak sobie ostatnio pomyślałem, że jeśli trzeba będzie wskazać największego przegranego tego sezonu w tej lidze, to chyba będzie to zespół God of Thunder JEŚLI nie uda im się awansować co najmniej do finału. Tak świetny sezon regularny zakończony poza top2 może być ciosem w serce barcylovera. Na szczęście dla niego został już tylko 1 tydzień i pomiędzy nim a celem minimum stoi już tylko jedna drużyna – The Lego.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że to już drugi sezon, gdzie zespół The Lego i Red Panthers jakby celowo osiągają słabe wyniki w symulacjach, by potem w Playoffach wchodzić na wyższy level. Podopieczni hermanna89 przez calutki sezon osiągali mizerne wyniki w symulacjach przeważnie kończąc tydzień w środku tabeli. Tymczasem w minionej 1 rundzie playoffów, byli na tym samym poziomie co God of Thunder, a nawet lepsi! Bo gdyby te zespoły mierzyły się ze sobą już w 1 rundzie to barcylovera by w półfinałach nie było.
Oj tak! Ta ewentualna porażka w 1 rundzie potwierdza jedynie to, że zespół God of Thunder pewny awansu tu być nie może, choć faktycznie jak spojrzymy na powyższą tabelkę „rezultaty symulacji”, to wnioski mogą nasuwać się same – awans The Lego będzie uchodziło za wielką sensację.
Biorąc pod lupę najmocniejsze kategorie z każdych zespołów, to również nie ma zbyt wielu dobrych informacji dla hermanna89. God of Thunder jedynie w REB i BLK notują słabe wyniki. Na tle wszystkich 8 drużyn biorących udział w playoffach w obu tych statystykach są drugim najgorszym zespołem. Kłopot polega jednak na tym, że w BLK najgorszą ekipą jest… The Lego. Kolejnym problem The Lego jest brak naprawdę mocnych stron – czyli kategorii w których hermann89 mógłby niemalże bezproblemowo punktować w starciu z God of Thunder. Jako jedyny z wszystkich biorących udział w playoffach w ani jednej statystyce nie był w top3 w punktacji Roto z całej ligi. Najbliżsi tego osiągnięcia byli w REB, gdzie są 4 siłą ligi.
Co więc muszą zrobić The Lego by sprawić tu sensację? Przede wszystkim muszą wykorzystać słabe strony God of Thunder, czyli muszą wygrać w REB i BLK. Następnie, jak pokazuje historia ich potyczek warto poszukać punktów w PTS. W całym sezonie regularnym byli tylko w 2 kolejkach lepsi w kategorii PTS – w 2 i 15 kolejce…. Czyli w jedynych w których wygrywali swoje pary z podopiecznymi barcylovera. Od All-Star break God of Thunder mają problemy z AST i tu The Lego, jeśli marzą o finale muszą też powalczyć. Oprócz tego, ciężko znaleźć kategorie w których szanse na wygranie The Lego wyglądają całkiem realnie, choć jak pokazała 1 runda mogą spróbować sił w tych nawet teoretycznie, cieżkich do wygrania kategorii (jak choćby STL, czy 3PTM)
Bardzo chciałbym zobaczyć starcie tych dwóch drużyn jeszcze miesiąc temu, gdy GRB Budżet H2H byli w formie i wyglądali na faworytów do wygrania ligi. Ej moment. Czemu ja tu piszę o ekipie GRB, jako faworytach tylko w czasie przeszłym? Przecież są w Top4. Wygrali spokojnie z Grave Digger. Finał o krok. Już śpieszę z wyjaśnieniami.
Gdy po wrzuceniu statystyk z 1 rundy do Excela i otrzymania wyników symulacji zobaczyłem, że GRB z nikim nie uzyskali by lepszego wyniku niż 3-6 (nie licząc oczywiście pary z Grave Digger), to złapałem się za głowę. Faktycznie sytuacja GRB od dłuższego czasu wygląda kiepsko, jednak nie sądziłem, że ich wyniki na tle reszty zespołów wyglądać będą tak słabo.
Nie licząc Grave Digger, dla których miniony tydzień był jakąś totalną katastrofą (w PTS, REB, AST, STL i BLK osiągali najgorsze wyniki z wszystkich grających w playoffach), GRB Budżet H2H wyglądali zdecydowanie najgorzej. W FG% byli najsłabsi z całej ósemki + zaliczyli swój drugi najgorszy wynik w sezonie,. Podobnie było w STL w których też byli najsłabsi (razem z Grave Digger). Do tego bottom3 w PTS, REB i AST. Jak do tego dodamy bardzo kiepskie ostatnie 3 tygodnie sezonu regularnego to łatwo dojść do wniosku, że sam pobyt w półfinałach jest sukcesem dla tej ekipy.
Po drugiej stronie barykady nastroje są zgoła odmienne. Red Panthers potwierdzają tezę, że z symulacjami w sezonie regularnym się „nie kumpluja”i prawdziwą siłę ten zespół pokazuje jedynie w playoffach. Rok temu przewidywałem, że nie przejdą do kolejnej fazy już w 1 rundzie playoffów. Potem to samo mówiłem w półfinałach, jednak Pantery zatrzymały się dopiero w samym finale na Ballmovement Purists. Teraz zaczęło się od tego samego i pewnie Dig ma nadzieję, że i tym razem wskażę na rywala jako faworyta rywalizacji, jednak tym razem zrobię jak na złość i postawię na jego zespół.
Gdyby GRB Budżet H2H dali choć mały znak, że po kontuzji Lowry’ego wciąż coś tam się dzieje, wtedy można byłoby przypuszczać, że jego podopiecznych nie należy skreślać. Fakty są jednak takie, że od 17 kolejki to 14 zespół ligi. Jedynie Starks' Team BS H2H i The Tramwajs punktowali więcej w symulacji i to nie wiele (bo tylko o 2 pkt więcej od GRB). Od dłuższego czasu GRB są na równej pochyłej i ten korzystny wynik z Grave Digger wiele nie zmienił. Żeby nie było Red Panthers też nie spisywali się dobrze. W tym samym okresie czasu był to 7-8 zespół ligi, co też wynikiem świetnym to nie jest. Z drugiej jednak strony z 4 półfinalistów Red Panthers w tych ostatnich 3 tygodniach prezentuje się gorzej jedynie od God of Thunder. No i trzeba mieć na względzie to co pisałem na samym początku. Red Panthers w symulacji nigdy nie byli wielcy w sezonie regularnym. Dig znów w finale? Raczej tak. GRB zaskocz nas!