Sznurowadlo.pl - fantasy NBA

Fart, że Hardaway i Ilyasova złozyli się tylko na 1 trójkę. Ja pobrałem rano wszystkich shooterów z FA, a teraz jeszcze zgarnąłem McGrudera na wypadek gdyby jednak DMC nie zagrał. Wyrzuciłem też innych podkoszowych z rotacji na rzecz trójek i postawiłem na duet DMC i Lopez. Oni muszą utrzymać mi te bloki.
Nie przekreślałbym też STL u Ciebie...Covington i Frazier mogą tu jeszcze poczarować...

Póki co niedziela układa się idealnie po mojej myśli w tym match-up'ie, ale zobaczymy...jeszcze długa droga do zwycięstwa.

Czego by nie napisać, poszło tak jak sobie to rano zaplanowałem.
Dużo stresu, dobra walka i w końcu zwycięstwo. Dzięki za zacięty pojedynek host3234.

FINAŁ


MECZ O 3 MIEJSCE


Dziś wyjątkowo tylko grafiki bez opisów. Jak znajdę trochę więcej czasu wieczorem to dodam trochę tekstu.

mSala napisał(a):Czego by nie napisać, poszło tak jak sobie to rano zaplanowałem.
Dużo stresu, dobra walka i w końcu zwycięstwo. Dzięki za zacięty pojedynek host3234.

Dzięki...było lepiej niż się spodziewałem, zważywszy na fakt, że ledwie do PO wszedłem po kontuzji Lowry;ego, chociaż..niedosyt pozostał (jak zawsze, gdy się przegrywa)

Szkoda tego DMC...w poprzednich 2 meczach rzucił po 5 trójek..akurat tylu mi brakowało w tej kategorii.

Powodzenia w finale!

Gratki bulls2006.
Do środy jeszcze jakoś szło. Później już nie za wiele miałem do powiedzenia.

Za rok się zrewanżuję

dzięki za rywalizacje, fajne play offs,
było wyrównanie i na dobrym poziomie
powodzenia za rok