Rozgrywki - Grupa C 15.10.2013 - KOMPLET NA YAHOO

[goozman]

wzmocnienie nie - ale zabezpieczenie przy tak szerokiej lidze - tak. Ridnour to taki lepszy Wolters, który już teraz wygryza Knighta. white power na PG - swoje ukręci - zresztą mam nadstan PG to i tak będzie rezerwistą - i tak lepszym niż śmiecie u co poniektórych

[goozman]

sytuacja w grupie C jest w miarę jasna - lideruje praktycznie od początku Almost a Mozgov Maćka Kwiatkowskiego. good4noobs to jedyne wg mnie realne zagrożenie dla tego teamu, bo jakoś nie wierzę, że DKS Dys, czyli drużyna oparta na tandemie Durant + Love wspartym Jenningsem i Martinem i cieniaskami z okolic FA, utrzyma się w czubie. Dalej solidnie Zdunia (dalej bez Rondo i paru meczów bez Lopeza) i MKAllstars (ładny awans w ostatnich dniach).

Kilka drużyn, jak widać, póki co sztucznie podbija swoje notowania maxymalizując rozegrane mecze (Toruńskie Pierniki, Simple Boys i Rocket Fjuel), ostatnie kontuzje odbiją się najbardziej na Fairy Tales i Warsaw BTeam

O swoim teamie, wymienianym przed rozgrywkami wśród liderów, już mogę powiedzieć, że nie wypalił Główna opoka - Al Jefferson praktycznie nie gra, zawodzą Kanter i Kidd-Gillchrist, kontuzjowani są Felton i Ariza. Być może skoczę parę pozycji po powrocie do gry Gallo ale o awansie już mogę zapomnieć. Nigdy nie poczuję i nie polubię formuły Fantasy Points i tyle

[jeffrey]

fajnie, że ktoś od czasu do czasu wstawi tabelkę ze średnimi punktów, która jest najbardziej miarodajna, dobra robota Gooz

Jeśli chodzi o postawę mojej drużyny (2good4noobs), to jestem zadowolony. Jest w zasadzie tak jak się tego spodziewałem już po drafcie. Jedynym problemem są kontuzje (Tysona nie mam już 2tyg, Millsapa też łokieć pobolewa ostatnimi czasy), na szczęście jednak rezerwowi odwalają dobrą robotę, więc nie tracę tak dużo z powodu braku Chandlera. Gorzej może być w drugiej części sezonu, gdyż nad paroma zawodnikami (Hawes, Deng) ciąży widmo transferu, a wiadomo że odnalezienie się w nowej drużynie zajmuje trochę czasu i ich statystyki mogą ucierpieć. Pewnie będę coś kombinował z trade'ami, ale na razie się wstrzymuję^^
Co do teamu Maćka, który totalnie zdominował grupę, to głównie zasługa MCW, który jak na razie kręci niebotyczne staty jak na rookasa. Steal roku jak nic.

[goozman]

week 5 za nami. Almost A Mozgov powiększa przewagę nad konkurencją, ale czemu się dziwić skoro MCW nadal robi koło 100 FP a Andre Drummond produkuje jednego dnia 185FP.. można sobie pozwolić na benchowanie "70-tek" do pierwszej trójki coraz bardziej zbliża się Zdunia Squad a najbardziej produktywność zwiększyli ligowi średniacy - najwyższy skok o średnio ponad 2,5 FP u Stark's Team - przyczynił się do tego mocny tydzień Stepha Currego i Andrzeja Blaszki. największy spadek zanotowała drużyna Byle Co - prosta konsekwencja braku głębi, absencji Chrisa Paula, słabszej postawy Teague'a i zaniku Armina Johnsona. spory wyciek paliwa czeka Rocket Fjuel - złamana ręka Tośka Davisa to raczej niestety bilet w jedną stronę..

[swiatkoszykowki]

Prośba do komisarza - proszę o usunięcie z D-Rose'a "cant cut"

[goozman]

done i zdjąłem całkiem can't cut list przy okazji

[fly guy]

Taa, człowiek się uczy na błędach, dopiero drugi raz mam do czynienia z FP w życiu, ale z racji doświadczenia w innych systemach powinno mi iść lepiej.

Zauważyłem, że w tej lidze statsy są zliczane nieco inaczej. Stąd też transfer Deron i Glen za Haywarda i Allena - ależ byłem głupi i naiwny że Deron się poprawi, a nie ponownie rozsypie. Może chociaż Glen zaskoczy, o ile tylko zacznie solidnie zbierać - liczyłem, że to będzie steal tej wymiany.

Tak czy siak obecnie mi strasznie wstyd za pozycję w tej lidze.

Nic, trzeba walczyć do końca, chociażby o górną połowę tabeli.

[goozman]

2good4noobs podkręca swoją pozycje wg średnich, ale ciekawe czy potrafi utrzymać taką produkcję grając większą ilością graczy? odwrotna sytuacja u Simple Boys - awans na drugą pozycję wg totalów ale ponad 40 meczów więcej od lidera - mimo poprawy w średnich może być ciężko z utrzymaniem się nawet w 10ce (nr 15 wg średnich obecnie). największy awans w tym tygodniu wg średnich notuje Bukkake - wystarczyła do tego chwila stabilizacji formy Jeffersona i Holidaya, nawet mimo okropnego piachu od Feltona. Największy spadek u Pierników - kontuzje Iguodali, Vucevicia i Lawsona musiały odcisnąć swoje piętno na punktacji

[immortal_87PL]

Witam,

niestety moje Pierniki niewypaliły Zawiodło mnie kilku zawodników, a muszę przyznać, że szybko zapłaciłem frycowe, bo to również moje pierwsze spotkanie z formułą fantasy points. Pechowo oddałem Koufosa i dosłownie za 3 dni kontuzja Gasola i minuty poszły w górę. Wydraftowałem Lou Williamsa, przeczytałem że ma poważną kontuzję więc oddałem za innego FA, a tu po 2 tyg wrócił. Ehhhhhhh

Kontuzje - moja największa zmora. Lawson, Iguodala, Vucevic, Pachulia, Asik. Całkiem niezła pierwsza piątka ...

No i niestety brak ochoty na trade'y ze strony konkurentów. Ja rozumiem, że każdy chce ugrać coś fajnego, ale nikt nawet nie chce podjąć rozmów ... Ciężko mi będzie w tej lidze.

Macie może jakieś rady?

[goozman]

rady oczywiste - nie poddawaj się chłopie i próbuj tradów dalej

choć szczerze powiem do handlowania i ja się zniechęciłem małą komunikatywnością tych, do których uderzałem. 0 pertraktacji, 0 argumentacji. choć to, że nie oddałem swego czasu Faveraniego za J. Johnsona mnie wkurza