Zedytowałem. Można by wprowadzić opcję, że zmiany wykonane w ostatnim tygodniu NBA skutkują jedynie zmianami w składzie trwającego jeszcze sezonu, po czym ci zawodnicy przed następnym sezonem nadal będą free agentami (nie licząc trejdów) ale to od przyszłego sezonu. Zabrałoby to możliwość np. walki w waiverach o wyrzuconego gracza pod koniec ubiegłego sezonu.
Tyle, że kombinacji walki o lepszy pick to by nie wyeliminowało.
Na tą chwilę powiedzmy, że jeśli ktoś wyrzuca na FA 6-7 gracza w składzie pod względem salary, jest to normalny ruch polegający na polepszeniu picku, reagować będę, jeśli na FA pójdzie 2-3 zawodnik z kolei.
I jeszcze jednemu trzeba zapobiec. Przed laty w FBX#2 zdarzyła się sytuacja, w której typek wywalił Howarda, polepszył sobie pick, po czym w next season wziął go z 1 numerem waiver. Tutaj to by nic nie dało, bo taki Howard czy inna gwiazda by się liczyła do picku, ale nadal jest możliwa sytuacja, że wyrzucony gościu na FA by minimalnie polepszyć pick wraca ponownie do tego samego GM-a w next season z waivera. Trzeba zawrzeć w regulaminie, że waivery mają charakter ciągły, tylko, że w offseason ulegają zawieszeniu, w związku z czym wywalony gracz w ostatnim dniu ubiegłego sezonu nie może wrócić do składu tej samej drużyny na samym początku sezonu następnego.
Czy już za bardzo kombinuję?