W końcu mogę odetchnąć, udało mi się potwierdzić świetną dyspozycję z RS i zdobyć tytuł za pierwszym podejściem. Zdobyte trofeum jest moim najcenniejszym w fantasy i to naprawdę super uczucie móc się poczuć mistrzem
.
barcalover napisał(a):Gratuluję również mojemu pogromcy z półfinału, który potwierdził dominację w tej lidze w finale i zasłużenie wygrał całe rozgrywki (swoją drogą - niesamowicie wygląda ta 1 rundo PO przy Twoich wynikach w półfinale i finale Kapitanie
).
Dzięki! Nie da się ukryć, że w fantasy trzeba też mieć trochę szczęścia, które niestety opuściło mnie w I rundzie. Musiałem walczyć z kontuzjami kluczowych graczy i cudem udało się przetrwać. Dobrze, że w kolejnych rundach już nie było tak nerwowo.
Dig napisał(a):Za cały komentarz finałowego pojedynku wystarczy to, że mimo tylko 3 meczów w tygodniu Drummonda i CP3 pobiłem w zbiórkach i asystach swoje rekordy sezonu i nie wygrałem tych kategorii. Gratulacje Kapitanie
Walczyłeś dzielnie, trochę się obawiałem czy nie za mało rotuję składem, ale okazało się to niepotrzebne. Cały mój zespół zaprezentował się znakomicie, do tego Butler rozkręcił się w najlepszym możliwym momencie i w efekcie udało się osiągnąć elitarne rezultaty w poszczególnych statystykach, a zwłaszcza w zbiórkach.
Gratuluję dwóm pozostałym medalistom, wszystkim grającym do końca dziękuję za walkę i ufam, że w komplecie spotkamy się na starcie kolejnego sezonu
. Motywacji mi na pewno nie zabraknie, choć obronić tytuł zdecydowanie nie będzie łatwo. Poza tym podziękowania należą się Mikrofalówce za urozmaicenie rywalizacji i mam nadzieję, że wytrwa on w publikowaniu swoich zestawień także w następnym sezonie
.